W świetlicy…

W najnowszym wydaniu świetlicowych sposobów na nudę:

co nieco o teatrze

cuda z papieru

piękności z pestek dyni oraz zielonych listków

piosenki na dobry humor 

kółko szachowe

zagadki językowe

zadania ruchowe

i wiele innych!

Zapraszamy!

W świetlicy 13 nie przynosi pecha!

Zapraszamy Was na 13 (już!) wydanie sposobów na nudę.
W programie:
ciąg dalszy podróży książkowych, w tym znane Wam już zakładki do książek oraz pomysły na własne książeczki,

zabawy językowe, piosenki, 

mnóstwo pomysłów na prace plastyczne,

zabawy *nie tylko* na świeżym powietrzu ,

„Fizyka na wesoło”

i wiele innych!

Polecamy,

Wychowawcy Świetlicy

Świetlicowy tydzień z książką





Zakładki do książek Trzy pomysły na komiks - spróbuj sam(a)! Nietypowa biografia na dwa sposoby Dzieje książki - filmik na YT Jak powstaje książka - filmik na YT Biblioteczni poszukiwacze - domowa zabawa książkowa

W tym tygodniu w świetlicy rozmawialibyśmy o książkach…
Na półkach naszej świetlicowej biblioteczki schowało się więc kilka „książkowych” pomysłów na nudę:
dwa filmiki, szybka gra, wzory na własny komiks i nietypową biografię
oraz (znaną już Wam z wcześniejszych wpisów) zakładkę do książki.
Wystarczy kliknąć w odpowiednie miejsca na półkach 🙂
Rozgośćcie się! Życzymy Wam samych przyjemności 🙂
Wychowawcy Świetlicy

Wyniki świetlicowych konkursów wiosennych!

Mimo tego, że uczymy się i pracujemy zdalnie, w świetlicy nadal sporo się dzieje! 

Tej wiosny zdążyliśmy już zaproponować świetliczakom dwa konkursy.

Pierwszy z nich, na ilustrację do przysłowia „Kwiecień plecień wciąż przeplata trochę zimy trochę lata”.

Drugi, na ekologiczny plakat z okazji Dnia Ziemi.

Z przyjemnością informujemy , że świetlicowe wiosenne konkursy plastyczne zostały rozstrzygnięte!

Wyniki pierwszego konkursu:
1 miejsce

Pola P. klasa 2a

Oliwka S. klasa 2d

Wyniki drugiego konkursu:

1 miejsce

Ola Sz. klasa 3c

2 miejsce

Oliwka S. klasa 2d

3 miejsce

Tomek M. klasa 1a

Zwycięzcom gratulujemy i zachęcamy do wzięcia udziału w kolejnych konkursach.
Dyplomy i nagrody zostaną wręczone po odwieszeniu zajęć szkolnych.
Wychowawcy świetlicy

[Not a valid template]

Orzeł z origami

Jak to jest z tym polskim orłem?
W Konstytucji jest napisane, że godłem Rzeczypospolitej Polskiej jest wizerunek orła białego w koronie w czerwonym polu. Najczęściej wymienianym gatunkiem wśród ptaków jest bielik, który – tak się składa – nie jest wcale orłem!
[su_expand height=”0″]Legenda głosi, że Lech, określany założycielem państwa Polan postanowił podczas wędrówki odpocząć w okolicach Poznania. Spojrzawszy na skąpane w czerwieni zachodzącego słońca niebo, ujrzał na jednym z drzew aż nadto duże, ptasie gniazdo. Nie było ono puste. Wnet uniósł się z niego wielki ptak i rozpościerając piękne, śnieżno-białe skrzydła okrył swoje pisklęta. Ten widok stworzył pierwszy Polski herb – biały orzeł na czerwonym tle.   Legenda (skądinąd piękniejąca z każdym powtórzeniem) jednak jest legendą, a bardziej realna historia polskiego godła jest inna. Pierwsze, a zarazem najstarsze ślady orła w naszym godle datowane są na okres rządów Bolesława Chrobrego. Na denarach z tamtych czasów widnieje postać orła białego w koronie. Na podstawie tych monet nie można jednoznacznie stwierdzić gatunku ptaka.Widoczne kropki mogłyby odzwierciedlać białe lotki, które są widoczne na bieliku, kiedy ten ma złożone skrzydła. Jednak kontrowersje wzbudza poza jaką przyjmuje ptak eksponując swój ogon. Z tego powodu wielu uczonych ptaka na monecie z XI wieku określa jako pawia. Symbolika orła była jednak bardzo mocna i kolejni badacze prawie zawsze rozważali jego obecność na monecie, wystarczyło tylko znaleźć odpowiednie argumenty świadczące o tym.   Orzeł występował na innych monetach książąt piastowskich, a także tarczach i chorągwiach od XII wieku. Od 1295 roku oficjalnie zagościł w polskim godle. Herb Polski zmieniał się przez wieki wielokrotnie, zmieniała się tarcza, znikała korona, głowa była odwrócona w lewą stronę, a po powstaniu styczniowym na herbie pojawił się także Archanioł Michał. Zmieniało się w zasadzie wszystko oprócz najważniejszej postaci – orła. Orzeł był zawsze, jednak było także pytanie: jaki to orzeł?[/su_expand]
Najpopularniejszą, funkcjonującą współcześnie teorią jest obecność bielika. Kwestia rozstrzygnięta? Niestety, nie jest to takie łatwe. Bielik to duży ptak drapieżny – orłan, z rodziny jastrzębiowatych, tak więc bielik sam w sobie nie jest orłem. W Polsce możemy spotkać orła przedniego, krzykliwego, grubodziobego, stepowego, a także orzełka. Największy z nich to orzeł przedni. Większy od niego jest jednak bielik i za wielkość to jemu należy się miejsce na czerwonym tle. Inne podobieństwa? Ptak z godła ma wielki, żółty dziób – główna cecha i atut bielików. Ptaki te potrafią także ograniczać się do małych obszarów swoich terytoriów, dzięki czemu mogą budować dość blisko siebie gniazda nie rywalizując ze sobą o rewir. Tak właśnie było w okolicach Gniezna i właśnie dlatego Lech, widząc liczne gniazda bielika wybrał go na symbol swojego kraju. Bielik także współcześnie jest królem polskiego nieba jako największy ptak zamieszkujący nasz kraj. Ptak ten, swoją dostojnością i powagą wzbudza niewątpliwie największe emocje wśród obserwatorów.
 
Bielik w Polsce jest ptakiem zagrożonym i objętym ścisłą ochroną gatunkową. Na podstawie dostępnych źródeł, można stwierdzić, że to właśnie nie orzeł ale bielik jest w polskim herbie. Przemawia za nim zarówno podobieństwo, anatomia zewnętrzna jak i powszechna opinia i legendy.
(Tekst zaczerpnięty ze strony https://www.ekologia.pl/srodowisko/przyroda/godlo-polski-czy-na-godle-polski-jest-orzel-bialy-czy-tez-bielik,13506.html )
 
A poniżej propozycja – złóżcie z origami własnego bielika!
(chociaż poniższy akurat jest bielikiem amerykańskim, skądinąd – symbolem Stanów Zjednoczonych)
 
 

Pobij rekord Guinnessa samolotem z papieru!

Czy nazwisko John Collins coś Wam mówi?
To prawdziwe nazwisko człowieka zwanego „gościem od papierowych samolotów” (the Paper Airplane Guy),
który pokazuje jak składać niesamowite papierowe samoloty. Nawet napisał o tym książkę!
John Collins spędził dużo czasu na studiowaniu aerodynamiki i sztuki składania papieru (origami).
Przez wiele lat ulepszał swoje modele papierowych samolotów aż w końcu jeden z nich – nazwany „Suzanne” –
w 2012 roku ustanowił nowy rekord Guinnessa, pokonując niebagatelną odległość 226 stóp i 10 cali ( ponad 69 metrów!!!)
Możecie nauczyć się jak składać takie odlotowe samoloty oglądając poniższy filmik na YouTube.
Dobrej zabawy i udanych lotów! 🙂
[su_youtube url=”https://www.youtube.com/watch?v=JhYZy1ugI3Q”]